Gdybym zagrał 6 lat temu w Buildinga byłbym teraz na studiach architektonicznych !

Dawno nie grałem w jakąś mega wciągającą gierkę która wyssie mnie do szpiku jebanej kości 😄 więc po tym jak moja kochana seniorka (Babcia Ola) postanowiła mnie wesprzeć udałem się do sklepu z rzeczami za 2 ziko i te podobne. Patrzę na te badziewia typu nauka hiszpańskiego, joga dla zjebanych nieuleczalnie i chuj wie jakie tam jeszcze porady dla przytrzymańców aż tu nagle.... Ja pierdole !!! Jakbym faryzeusza ujrzał ! Building & CO Zostań pieprzonym Architektem Marzeń ! Patrzę cena 1.99 zł. To biorę, mordka ucieszona maksymalnie. 


W środku ekskluzywnego opakowania gry stworzonej przez wyśmienitych francuskich znawców gier strategicznych można znaleźć książeczkę z różnego typu radami dla tak graczy obdarzonych równie wielką inteligencją co moja (czyli nie wielu) . Wszystko tam jest opisane, pewnie i opisane jest nawet jak mój blok mieszkaniowy zbudować kurwa mać xDDD






Odpaliłem gierkę, włączyłem samouczek i można od razu odnieść wrażenie że gra jest z kategorii tych w których musisz się czegoś nauczyć i przelać to w praktykę. Grunty wodne, ściany szczelinowe, pale z żelbetu, kafary, koparki linowe to tylko namiastka tego z czym człowiek musi się zmierzyć. Najlepsze jest to że wszystko zrobiono tak by bez złudzenia przypominało prawdziwą pracę architektoniczną. Masakrycznie dużo przy tym roboty. Ale takie coś mnie nakręca a nie pieprzone statki i strzelaniny dla prymitur !




Building & CO to mega mega kurewsko trudna gra dla nielicznych więc weźcie sobie ściągnijcie lepiej Sapera albo Pasjanse to rozryweczki dla waszych mózgów jak ulał !



Po tym wszystkich mogę zaryzykować jedno stwierdzenie ! Gdybym zagrał w Buildinga 6 lat temu moja matka zamiast darcia i zszarganych nerwów słałaby pieniądze na studia architektoniczne. Trudno chuj tam. Może kiedyś mi ktoś zaoferuje pracę wywrotką w Norwegii. Też będzie 😪

Komentarze